
Sięganie po mocno reklamowane książki, programy coachingowe ma sprawić, że szefowie staną się lepszymi zarządzającymi, a pracownicy mogą lepiej pracować. Czy aby na pewno odpowiedzi zawarte w tego typu broszurach rzeczywiście okażą się leki na problemy na europejskich i światowych rynkach?

Klucz do sukcesu
Wielkie firmy dysponują kapitałem umożliwiającym konstrukcję lub kupno najlepszych systemów komputerowych ułatwiających zarządzanie personelem, flotą, a także obiegiem danych.
Interesuje Cię, co to są autorskie źródła (http://www.eurea.pl/gielda-dlugow)? Jeśli tak, to wystarczy wejść w wskazany link i pod nim przeczytasz masę frapujących wiadomości z tej dziedziny.
Pracy jest po prostu zbyt dużo, żeby wszelkie części mogły być kontrolowane w tym samym czasie.
Z tego powodu właśnie powstały systemy EPM (planowanie zasobów przedsiębiorstwa) oraz SAP (zintegrowany system informatyczny). Ten ostatni jest oparty na strukturach biznesowych klasy erp. Wzorem korporacyjnych technologii najlepiej lokować w specjalnie zabezpieczoną i administrowaną sieć wewnętrzną. Przekaz informacji – nieistotne czego dokładnie dotyczy – musi zawsze być przejrzysty.

Procedury, głupcze!
Szkoląc podwładnych do wykonywania obowiązków, trzeba przedstawić im szczegółowo procedury, ograniczą czas przeznaczany na zbędne pytania i różne wątpliwości. Jeśli praca jest kreatywna, to wszelkie problemy z niej wynikające warto sformalizować i poddać jasno ułożonym schematom.